Zakup mieszkania na wynajem na 10 lat to prawie gwarancja, że będzie to dobra inwestycja i pozwoli nam zarobić na tyle dużo, że pokonamy inflację.
Czy zakup mieszkania na wynajem to sposób na straty przez wysoką inflację?
Inwestowanie w mieszkania na wynajem nadal wydaje się być polecaną opcję. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest bezkosztowe, bezproblemowe ani bezobsługowe. Odpowiedni lokal trzeba wyszukać, ponegocjować, jeśli jest taka możliwość, kupić i opłacić też notariusza, potem wykończyć i w końcu znaleźć dobrego najemcę. Internet aż huczy od różnych historii, kiedy nie można było usunąć lokatora, który nie płacił albo o zniszczeniach w mieszkaniu.
Ceny nieruchomości zwykle idą w górę szybciej niż ceny w sklepach, na stacjach benzynowych lub w punktach usługowych. W terminie długim ceny nieruchomości są o kilka kroków przed inflacją, najczęściej wyprzedzają ją o 1-2 pkt. procentowe w skali roku. Może nie jest to dużo, ale jednak w perspektywie wieloletniej, jak na przykład 10, 15 czy 20 lat, wystąpi tzw. procent składany. Dzięki niemu można wypracować realne zyski.
Ile lat trzeba wynajmować mieszkanie, by na tym zyskać?
Najlepiej by było, gdyby mieszkanie szybko na siebie pracowało – w 5 lat. Okazuje się jednak, że najczęściej jest to okres zbyt krótki. Im dłużej mamy mieszkanie, tym większe jest prawdopodobieństwo, że uda się wypracować lub co najmniej zachować siłę nabywczą oszczędności.
Najrozsądniej zatem zastanowić się nad długim okresem inwestycji – na przykład na 10 lat. To aż około 70 proc. szans, że inwestycja pozwoli pokonać inflację, nawet bez jej wynajmowania – przy samym zakupie i sprzedaży po upływie 10 lat. Odsetek inwestycji rośnie do 94 proc., jeśli mieszkanie było wynajmowane. Każde wydłużenie tego okresu zapewnia lepsze wyniki – większy zysk.
Wynajem samodzielny lub ze wsparciem
Skoro wynajem wymaga obsługi i czasu, można nawiązać współpracę z osobą albo firmą, która nas wyręczy – oczywiście nie za darmo. Obowiązki te można zlecić firmie, która oferuje kompleksowe zarządzanie. Minusem jest strata około 10-15 proc. miesięcznego czynszu.
fot. PIRO4D / Pixabay