Rząd przygotowuje nowe zasady wykupu nieruchomości pod kluczowe inwestycje. Według rady społecznej ds. CPK nie będą one opłacalne dla rolników. Szczegóły poniżej.
Nowe zasady wykupu nieruchomości – kto zyskuje, a kto traci?
Rząd planuje wprowadzić nowe zasady przejmowania gruntów pod budowę – oczywiście korzystne dla siebie. Nowy pomysł oczywiście zrodził się z powodu ogromnej inwestycji w Baranowie. Jednak planowane zmiany są bardzo niekorzystne dla rolników, którzy w tym rejonie przeważają. Grunty należące do rolników należałoby wycenić tak jak grunty inwestycyjne – wszystko wskazuje na to, że w praktyce będzie jednak inaczej.
Zmiany pod konkretne przedsięwzięcie rządu?
Zmiany nie zostały zaplanowane bez powodu – dotyczą one sposobów wykupu domów i działek pod różne przedsięwzięcia infrastrukturalne, ale ich opracowanie zlecono głównie z powodu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jak rząd komentuje konieczność wprowadzenia – zdaniem obozu władzy – tych zmian? Otóż zdaniem Marcina Horały, wiceministra infrastruktury, obecne zasady nie są sprawiedliwe. Czy aby na pewno? I po co rząd zapowiada zmiany?
Jak to wygląda aktualnie?
Do naliczania odszkodowań bazą jest szacowana wartość rynkowa nieruchomości. Dodatkowe rekompensaty nie przysługują – np. wynikające z konieczności zmiany miejsca zamieszkania i przeprowadzki, czynności prawnych, przeniesienia działalności gospodarczej czy spisania umów notarialnych. Mieszkańcy budynku drewnianego otrzymują około 30-50 tys. złotych, a zatem sumę, za którą nie można kupić mieszkania.
Bonus pieniężny?
Po zmianach przepisów do wartości nieruchomości wykupywanej pod inwestycje infrastrukturalne rząd będzie wypłacał bonus pieniężny. Dopłata wyniesie 10 proc. wartości nieruchomości, w przypadku budynków 20 proc. Bonus otrzymają też przedsiębiorcy prowadzący działalność na takim terenie – m.in. za przestoje w pracy, przeniesienie działalności czy utraty części klientów. Pokryją one szkodę rzeczywistą, jeśli efektem wywłaszczenia były wysokie szkody, których odszkodowanie nie pokryje.
Inną zmianą przy wyliczaniu odszkodowań będzie rezygnacja z zasady korzyści. Ta kwestia ma znaczenie m.in. dla rolników wywłaszczanych z pól z powodu budowy dróg. Wtedy grunt jest wyceniany jako inwestycyjny, nie zaś jako rolny. Zdaniem rządu odszkodowania za łąki, grunty orne i pastwiska to wielokrotność wartości rynkowej. Po zmianie właściciel otrzyma tyle, ile ziemia była warta. Trudno nie zauważyć, że w okolicy Baranowa to właśnie gruntów rolnych jest najwięcej.
Ziemie odbierane rolnikom powinny być wyceniane zgodnie z ich przeznaczeniem, bo wywłaszczany rolnik straci ziemię i gospodarstwo, ale stawałby się beneficjentem inwestycji, bo nieruchomości należące do niego byłyby wyceniane korzystniej. Wysiedlani rolnicy znajdą się zatem w trudnej sytuacji. Świadczenia pieniężne są ważne, ale ważniejsze są nieruchomości zamienne, które należy zaproponować ludziom przed ich wywłaszczeniem, bo nie będą oni mieli za co otworzyć działalności ani żyć w innym miejscu. Poza tym dodatkowo nastąpi destabilizacja rynku nieruchomości w regionie.
fot. Kapa65 / Pixabay